Jestem na etapie poszukiwania swojej drogi fotograficznej i zaczynam eksperymentować. Do czego to mnie doprowadzi? Tego jeszcze nie wiem ale chcę spróbować. Chciałabym aby moje zdjęcia były lepsze i ciekawsze. Zainspirował mnie pomysł na wykorzystanie telefonu jako pewnego rodzaju odbłyśnika aby uzyskać ciekawszy efekt fotograficzny. Miał on zadanie pozorować odbicie lustrzane obiektów, których odbicie w rzeczywistości nie jest możliwe. Zdjęcia nie są montowane i nie stosowałam tu metody „kopiuj – wklej” . Efekt uzyskałam za pomocą jednego kliknięcia przyciskiem spustu migawki aparatu.
Np. odbicie nieba podczas fotografowania kwiatów na łące.
Ponieważ przebywam ostatnio w bardzo interesującym miejscu, w Saarlouis, nad rzeką Saar w Niemczech, postanowiłam to wykorzystać. Przy pomocy telefonu powstał efekt odbicia. Czy zdjęcie może się podobać?
Wędrując wzdłuż rzeki uchwyciłam jeszcze kilka innych „odbić”
Myślę, efekt może zaskakiwać swoim nierealnym odbiciem w wodzie i nie wszystkim przypadnie do gustu ale dla mnie to pewnego rodzaju ćwiczenia i wstęp do poszukiwania nowych technik i poszerzania wiedzy fotograficznej.